04 października 2022

Brak prawidłowej diagnostyki i leczenia guza piersi

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, w którym uwzględnił powództwo klienta kancelarii BFP przeciwko szpitalowi w związku z nieprawidłowo prowadzoną diagnostyką i leczeniem guza piersi. Powód został zakwalifikowany przez lekarza pozwanego szpitala do zabiegu usunięcia guza piersi.
Przed zabiegiem nie przeprowadzono u pacjenta biopsji gruboigłowej zmiany, która jest standardowym postępowaniem diagnostycznym w przypadku guzów piersi, co potwierdzili biegli sądowi sporządzający opinie na zlecenie Sądu. Tym samym nie ustalono, z jakim rodzajem guza miano do czynienia. Następnie w trakcie operacji w ogóle nie usunięto guza, lecz fragment zdrowej tkanki. Lekarz operator utrzymywał po zabiegu powoda w przekonaniu, że operacja przebiegła pomyślnie, a guz został usunięty w całości. W efekcie na skutek nieprawidłowej diagnostyki i błędu popełnionego w trakcie operacji nigdy nie ustalono, jaki charakter miał wykryty u powoda guz. Półtora roku po zabiegu powód w trakcie okresowego badania USG został poinformowany o zmianie w piersi, następnie wynik histopatologiczny materiału pobranego w biopsji gruboigłowej wykazał u pacjenta nowotwór złośliwy. Zmiana w piersi dostrzeżona półtora roku po pierwszym zabiegu była tą samą zmianą nieusuniętą wcześniej, co potwierdził w procesie biegły chirurg onkolog. Powód przeszedł radykalną mastektomię piersi, radioterapię i hormonoterapię, których mógł uniknąć, gdyby na pierwszym etapie leczenia prawidłowo zdiagnozowano charakter guza, a następnie go usunięto. Powód powinien był cały czas podlegać co najmniej obserwacji onkologicznej. Na skutek działań lekarza pozwanego szpitala prawidłowa diagnostyka i leczenie powoda zostały opóźnione o ponad półtora roku, co znacznie pogorszyło rokowania powoda na przyszłość i spowodowało u niego ogromne cierpienia fizyczne i psychiczne.

Sąd, uwzględniając powyższe ustalenia, przyznał na rzecz powoda od pozwanego szpitala i jego ubezpieczyciela zadośćuczynienie w kwocie 180.000 złotych za doznaną krzywdę, jak również zadośćuczynienie w łącznej kwocie 30.000 złotych za krzywdę związaną z naruszeniem praw pacjenta, tj. prawa do informacji, świadczeń udzielanych z należytą starannością i zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Ponadto Sąd przyznał odszkodowanie za poniesione przez powoda wydatki na leczenie. Wszystkie zasądzone kwoty zostały powiększone o odsetki ustawowe za opóźnienie.

Wyrok nie jest prawomocny.

Proces w imieniu powoda prowadzą mec. Jolanta Budzowska i mec. Anna Miśtal-Kluś

Inne wygrane sprawy